Ćma jest kobietą, która swoją uważność kieruje na zewnątrz, zamiast na siebie. Fruwa we własnym mroku widząc źródło światła jedynie w innych ludziach, najczęściej mężczyznach, z którymi wiąże spełnienie swoich marzeń. Wynika to z jej braku wiary we własną moc i siłę działania. Wydaje jej się, że ta druga osoba jest rajem, do którego dąży. Rezygnuje z siebie, by być z tą osobą, a raczej wyobrażeniem o niej. A to ona ma być Rajem dla siebie, jeśli tylko zaakceptuje i pokocha siebie. Jeśli nie przepracuje swojego mroku i nie zwróci się do wewnątrz siebie, za każdym razem źródło światła, do którego frunie – kolejny partner, kolejna praca – okaże się iluzją i spali ją.
By wyjść ze swojego cienia kobieta Ćma ma dwa zadania do wykonania: przede wszystkim ma poznać własne potrzeby i zacząć je spełniać. Pozna własne potrzeby, gdy skieruje uwagę na siebie: dlaczego jest tak zmęczona, co sama sobie odbiera – czas dla siebie, realizacje swoich planów; skąd w niej przekonanie, że to, co ona chce, nie jest warte uwagi? Jeśli znajdzie w sobie odpowiedzi na te pytania, łatwiej jej będzie porozmawiać samej ze sobą z poziomu serca i zmienić priorytety. Bo to Ty jesteś najważniejsza dla siebie, tylko Ty jesteś w stanie uszczęśliwić siebie.
Ćma
Poprzedni post